Przy wyborze firmy nie kieruj się wyłącznie ceną czarteru (choć jest ważna), tylko zapoznaj się z ofertą globalnie. Często niska cena czarteru jest adekwatna do jakości usługi, serwisu, stanu jachtu i jego wyposażenia. Z Anseb Sail masz gwarancję najwyższej jakości obsługi oraz pewność wynajęcia jednostek, które są absolutną czołówką jachtów w Polsce. Jeżeli czarterujesz jacht po raz pierwszy – wybierz firmę, która zapewnia serwis na szlaku – to znaczy w razie jakichkolwiek kłopotów pomoże Ci.
Różnorodność ofert firm czarterowych sprawia, że wybór odpowiedniego dla siebie jachtu nie jest łatwym zadaniem. To jakim jachtem popłyniemy zależy od:
- budżetu jaki zamierzamy przeznaczyć na czarter – wiąże się z tym wybór wielkości jachtu, jego klasy, wieku i wyposażenia.
- liczby załogi – duże jachty będą idealne dla bardziej licznych załóg, ale również sprawdzą się w przypadku tych mniejszych, które stawiają na wysoki komfort i przestrzeń. Atrakcyjność większych jednostek polega na tym, że dają więcej możliwości spędzania na nich czasu, dzięki dużemu zróżnicowaniu powierzchni użytkowych.
- doboru załogi wg płci i wieku – chodzi o intymność, wygodę i bezpieczeństwo poszczególnych członków załogi
- posiadanie na pokładzie toalet w osobnych zamykanych kabinach często bardzo istotne jest dla kobiet i dzieci.
- osobne, zamykane kabiny sypialne ważne są dla załóg, w których są pary lub jest znaczne zróżnicowanie załogi pod względem wieku.
- zamknięta rufa, relingi z siatką zabezpieczającą itp. są bardzo istotne dla pływających z małymi dziećmi.
- dobrze wyposażony, przestronny i ergonomiczny kambuz ważny jest dla osób planujących gotować.
- preferencji co do rodzaju uprawianej żeglugi.
- hotelowa – jachty duże, z bogatym wyposażeniem pokładowym i nawigacyjnym, bardzo bezpieczne – niekoniecznie szybkie, komfortowe: dwie lub trzy osobne zamykane kabiny sypialne z łazienkami i prysznicem
- turystyczna – jachty dobrej klasy, powierzchnia mieszkalna koedukacyjna, nadaje się zarówno do postoju na dziko jak i w dobrze wyposażonej marinie.
- doboru załogi pod względem doświadczenia żeglugowego – chodzi o bezpieczeństwo całej załogi oraz jachtu. Żeglarze z małym doświadczeniem (szczególnie wypływający w swój pierwszy, samodzielny rejs) powinni wybierać jachty łatwe w obsłudze z niezawodnym silnikiem i sterami strumieniowymi. Stery strumieniowe znacznie zwiększają manewrowość jednostki przy małych prędkościach oraz umożliwiają manewrowość jednostki nieruchomej. Stery strumieniowe umożliwiają np. dosuwanie/odsuwanie jednostki do/od nabrzeża lub pomostu, a także obracanie jednostki w miejscu lub dokonywanie bardzo ciasnych zwrotów
- preferencji, jeżeli chodzi o postój (w porcie / na dziko) – chodzi o zanurzenie i łatwość podejścia do plaży; jeżeli ktoś ma zamiar nocować ‘na dziko’ powinien wybrać jacht z małym zanurzeniem, najlepiej z otwartą lub półotwartą rufą, drabinką zaburtową (jeżeli rufa jest zamknięta i/lub wysoka). Jeśli ktoś mocno stawia na autonomię i poza portowe postoje to warte rozważenia mogę być jachty posiadające agregat prądotwórczy, który zapewnia napięcie 230V, dzięki czemu można korzystać ze wszystkich sprzętów elektrycznych.
- pory roku w której zamierzamy żeglować – późną jesienią i wczesną wiosną warto zastanowić się na jachtem wyposażonym w pokładowe ogrzewanie, tym bardziej, że ceny czarteru o tej porze roku nie są wygórowane. Latem, wspaniałym elementem wyposażenia będzie klimatyzacja! Pierwsze rejsy po Mazurach rozpoczynają się w kwietniu, a kończą pod koniec października. Porty czynne są zazwyczaj od początku maja do końca września.
Od podaży i popytu 🙂 – Cena za czarter zależy przede wszystkim od okresu, w którym chcemy wynająć jacht. Zależy także od modelu jachtu, wielkości, jego wieku, stanu oraz wyposażenia.
Najniższe ceny są przed sezonem (kwiecień, maj, początek czerwca) oraz po sezonie (październik). Najwyższe są w okresie wakacji szczególnie w tzw. szczycie sezonu (druga połowa lipca, pierwsza połowa sierpnia) oraz w tzw. długie weekendy. W tych najbardziej obleganych terminach najlepiej rezerwować jacht z odpowiednim wyprzedzeniem.
Jachty różnią się wiekiem, wyposażeniem, jakością osprzętu zabudowy itp. Poza tym jachty Anseb Sail są dopieszczone w każdym szczególe, posiadają wysoką konfigurację o czym świadczy bogate wyposażone. Taki jacht w czarterze pływa tylko tyle czasu – ile potrzebuje, aby zarobić na swoje utrzymanie, a pływanie takim jachtem to sama przyjemność.
Wynajęcie jachtu można podzielić na trzy etapy. Ustalenie ceny, podpisanie umowy i wpłata zaliczki oraz przekazanie jachtu.
- Podczas wstępnej negocjacji ceny czarteru, ustal kwotę za cały okres czarteru po uwzględnieniu ewentualnych rabatów, dopłat itp., uzgodnij godzinę odbioru i zdania jachtu. Sprecyzuj co jest wliczone w cenę (silnik, ilość paliwa, akumulator, środki czystości, jakie ubezpieczenie, jakiej wielkości butla gazowa, kaucja na pokrycie ewentualnych uszkodzeń lub braków w wyposażeniu itp.), jeżeli nie jest to wymienione na stronie. Dowiedz się także, gdzie, za ile i w jakich warunkach będziesz mógł pozostawić swój samochód.
- Przed wpłatą zaliczki – szczegółowo zapoznaj się z umową czarteru, zanim ją podpiszesz. W razie wątpliwości skonsultuj się z prawnikiem i wyjaśnij wszelkie niejasności.
- Przed rejsem koniecznie sprawdź i policz wyposażenie wyszczególnione w protokole odbioru. Zwróć uwagę wydającemu jacht na ewentualne uszkodzenia i/lub braki w wyposażeniu i zapisz je do protokołu – dzięki temu przy zdawaniu jachtu unikniesz nieporozumień. Anseb Sail wyszczególnia ceny poszczególnych elementów ruchomych na jachcie w protokole zdawczo-odbiorczym. Jest to dobre rozwiązanie, gdyż w przypadku utopienia jakiejś części wyposażenia (np. kotwicy) – wiemy jaka kwota zostanie potrącona z kaucji.
Czarterujący otrzymuje drugi egzemplarz umowy oraz protokół zdawczo-odbiorczy jachtu. Jachty czarterowe są zarejestrowane, bo tego wymaga ubezpieczenie. Nie polecamy czarterowania jachtu nieubezpieczonego, gdyż w przypadku jakiegoś wypadku będziemy musieli pokryć straty z własnej kieszeni. Wszelkie dokumenty powinny być do wglądu i należy się z nimi zapoznać.
Kaucja w usługach czarterowych jest standardem. Jej wysokość zależy od klasy jachtu i jakości. Ubezpieczenie jachtu nie obejmuje drobnych strat – np. utopienia szekli czy kotwicy. W takich przypadkach starty pokrywane są właśnie z kaucji, natomiast ewentualne starty przewyższające wartość kaucji pokrywane są z ubezpieczenia.
Na Mazurach niemal wszystkie miejsca niebezpieczne takie jak podwodne kamienie czy mielizny – są oznakowane, ale mogą zdarzyć się wyjątki.
- Istnieją aplikacje żeglarskie, które mogą być dobrym uzupełnieniem dla echosondy. Anseb Sail zapewnia dodatkowo tablet z odpowiednią aplikacją jako wsparcie nawigacji.
- Szczególna ostrożność wskazana jest w przypadku wypłynięcia poza szlak żeglowny. O końcu wód żeglownych informują stosowne znaki – biały kwadrat z czerwoną obwódką i stosownym napisem (niestety tylko w języku Polskim).
W Anseb Sail sprzątanie wliczone jest w cenę czarteru. W innych firmach jest różnie, często zdarza się, że należy samemu wyczyścić jacht przed oddaniem. Tą kwestię najlepiej uzgodnić przed podpisaniem umowy.
UWAGA: Do mycia jachtu nie wolno używać detergentów mogących zanieczyścić wodę. Zatruwanie wody jest zabronione i podlega karze (Ustawa Prawo Wodne)
Jachty wyposażone są w tzw. szczotkę do szorowania pokładu oraz mop z mikrofibry. Na Mazurach woda w kranach jest bardzo twarda, więc zdecydowanie lepiej używać do mycia miękkiej wody z jeziora. Po wyschnięciu pokładu pozostaje mniej osadu. Do mycia jachtu nie wolno używać detergentów (popularnej chemii gospodarczej), gdyż są one trujące dla środowiska (w szczególności ryb i ptactwa wodnego).
W porcie jachty powinny być myte czystą wodą pod ciśnieniem (tzw. myjki ciśnieniowe), także bez użycia środków chemicznych. Zatruwanie wody jest zabronione i podlega karze (Ustawa Prawo Wodne)
Począwszy od roku 2008, nie ma w Polsce obowiązku rejestracji jachtów żaglowych o długości kadłuba do 12m lub jachtów motorowych o mocy silnika do 15kW. Nie ma też obowiązkowych przeglądów technicznych. Podstawa prawna: Rozporządzenie Ministra Sportu i Turystyki z dn. 11 kwietnia 2008r. w sprawie trybu rejestracji statków używanych na wodach śródlądowych do uprawiania sportu i rekreacji – Dz.U. Nr 72 z poz. 425 i 426)
Zaliczka w usługach czarterowych jest standardem. Jej wysokość zależy od umowy z konkretnym armatorem. Kwota zaliczki stanowi 30% wartości czarteru. Wpłata zaliczki jest potwierdzeniem rezerwacji (zawarciem umowy) jachtu w danym terminie.
- Zdarza się, że na dany jacht w określonym terminie jest kilku chętnych, ale niekoniecznie zdecydowanych klientów. Niektórzy klienci rezerwują jednocześnie po jednym jachcie w kilku różnych firmach. Następnie po wybraniu najkorzystniejszej dla siebie oferty rezygnują z pozostałych narażając w ten sposób armatorów na wymierne straty. Armator w tym czasie mógł sprzedać czarter innej osobie.
- Wpłata zaliczki jest gwarancją dla armatora, że klient nie rozmyśli się pod byle pretekstem.
- Do momentu wpłacenia zaliczki rozmowy na temat rezerwacji jachtu uważa się za niezobowiązujące.
Jeżeli chodzi o jachty motorowe – nie jest wymagany patent sternika motorowodnego do prowadzenia jednostki o mocy silnika poniżej 10kW (ok. 13KM) oraz jachtów spacerowych, których prędkość konstrukcyjnie została ograniczona do 15km/h (tzw. houseboaty).
Podstawa prawna: (USTAWA z dnia 23 sierpnia 2007 r. o zmianie ustawy o sporcie kwalifikowanym oraz niektórych innych ustaw – Dz.U. z 2007r. Nr 171 poz. 1208).
Taka opcja nazywana jest czarterem One-Way. Czarter One-Way jest droższy, gdyż zawiera opłatę za przeprowadzenie jachtu do portu macierzystego przez pracownika Anseb Sail i w razie potrzeby za transport załogi do miejsca parkowania samochodu.
Jeżeli coś się stanie z jachtem na szlaku – zawsze dzwonić do armatora Anseb Sail. W żadnym wypadku nie naprawiać samodzielnie lub korzystać z usług przypadkowego serwisu.
Przed rejsem wydający jacht dokładnie instruuje sternika co do składu mieszanki. Na silniku jest ponadto naklejka z odpowiednią informacją. Poza tym można podpłynąć do jednej z nawodnych stacji paliw, gdzie przeszkoleni pracownicy wleją co trzeba.
Szlak żeglowny na Mazurach jest przygotowany wyłącznie do żeglugi w porze dziennej (maksymalnie godzinę po zachodzie słońca pod warunkiem, że jacht udaje się do przystani/brzegu), ale spotyka się również żeglujących nocą. Jacht musi wówczas posiadać wymagane przepisami oświetlenie nawigacyjne. Jachty Anseb Sail posiadają takie oświetlenie.
Pływanie lub cumowanie na wodach żeglownych nieoświetlonym jachtem czyni go niewidocznym i jest bardzo niebezpieczne.
Sternik musi być trzeźwy, gdyż w innym przypadku może stracić uprawnienia żeglarskie i/lub motorowodne oraz prawo jazdy (podobnie jak za kierowanie rowerem, czy samochodem będąc pod wpływem). Kierowanie jachtem lub motorówką pod wpływem alkoholu traktowane jest jako przestępstwo. Co więcej, w razie jakiegoś wypadku sternik odpowiada materialnie za ewentualne uszkodzenia, gdyż umowa ubezpieczenia nie obowiązuje, a w przypadku ofiar w ludziach mogą płynąć z tego poważne konsekwencje, np. więzienie.
Komentarz: Jacht płynący na silniku jest pojazdem mechanicznym w rozumieniu przepisów. Szlak żeglowny jakim są Wielkie Jeziora Mazurskie jest (wodną) drogą publiczną, a jacht płynący pod żaglami, kajak, czy rower wodny jest innym pojazdem.
Kwestia ważna do przemyślenia w trakcie przygotowań do rejsu. Warto wziąć jakiś zapas jedzenia ze sobą, zwłaszcza, jeżeli jacht jest dobrze wyposażony i posiada kuchenkę gazową, lub/i grill. W takim przypadku łatwo można przyrządzić dowolne posiłki np. na śniadanie lub obiad/kolację. Jeżeli ktoś nie jest chętny do gotowania lub grillowania to cumując w portach mazurskich łatwo znajdziemy różnorodne restauracje. Ponadto niektórzy armatorzy oferują cateringi na jachcie, warto zapytać swojego armatora.
Wszystko zależy od tego, gdzie się stołujesz. Restauracje i knajpy na Mazurach są zróżnicowane i każdy znajdzie coś dla siebie. Niektórzy przywożą ze sobą zapas jedzenia na 2 tygodnie dla całej załogi – potem połowę z tego wyrzucają – oszczędność pozorna.
Nie istnieje przepis zabraniający postoju na dziko. Jeziora, póki co są własnością państwową i ogólnodostępną. Zawsze można stać przy brzegu na kotwicy (kotwicach). Należy jednak pamiętać, że
- Według prawa (Ustawa Prawo Wodne z dn. 18 lipca 2001r. z późniejszymi zmianami) właściciele nieruchomości przyległych do jeziora bądź rzeki (powierzchniowych wód publicznych) mają zakaz grodzenia działki w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu, a także zakazywania lub uniemożliwiania przechodzenia przez ten obszar. Nie oznacza to jednak, że możemy tam biwakować – wolno nam jedynie tamtędy przechodzić. Powyższy przepis nie dotyczy jednak terenów specjalnych (rezerwat przyrody, teren wojskowy i inne specjalnego przeznaczenia – opis poniżej), gdzie jest bezwzględny zakaz wychodzenia na brzeg.
- Za wychodzenie na brzeg (korzystanie z prywatnej terenu będącego czyjąś własnością, np. camping, pole namiotowe, gospodarstwo agroturystyczne) – właściciel lub dzierżawca może pobierać opłatę.
- W rezerwatach przyrody (do których należy np. większość wysp na jeziorach mazurskich oraz niektóre jeziora – przede wszystkim Nidzkie, Dobskie) – obowiązuje zakaz cumowania i wychodzenia na brzeg.
- Na terenach leśnych (przede wszystkim cały obszar sąsiadujący z Puszczą Piską, a więc zachodni brzeg jeziora Śniardwy oraz jezioro Bełdany oraz inne tereny Lasów Państwowych) – biwakowanie dozwolone tylko w miejscach wyznaczonych. (Ustawa o lasach – Dz.U. 2005 nr 45 poz. 435).
- Obowiązuje zakaz śmiecenia, niszczenia mrowisk, roślinności (m.in. cumowanie do drzew) itd.
- Zabronione jest również:
- puszczanie psów luzem,
- hałasowanie,
- w odległości do 100 m od granicy lasu, zakaz wzniecania ognia (np. palenia ognisk) poza miejscami wyznaczonymi przez nadleśniczego, oraz zakaz korzystania z otwartego płomienia (np. grillowania).
Wysokość opłat portowych reguluje wolny rynek, więc cena zależy od kalkulacji właściciela przystani.
- Ceny są różne. W jednych portach opłaty są pobierane wyłącznie od jachtu, w innych od jachtu i/lub od każdej osoby w załodze.
- Wysokość opłaty może być wyższa lub niższa i zależy od popularności danego portu, jego wielkości, wachlarza świadczonych usług, udogodnień i innych czynników mających wpływ na cenę np.: bojki cumownicze, woda i prąd na kei, oświetlenie pomostów, monitoring, ochrona, sklep i/lub tawerna na miejscu, koncerty w porcie, port osłonięty od wiatru/fal, głębokość i wielkość basenu umożliwiająca wygodne manewrowanie jachtem itp..
- W cenę opłaty portowej oprócz samej opłaty za postój przeważnie są wliczone następujące rzeczy: uzupełnienie wody, możliwość umycia naczyń, podpięcie do prądu oraz pozostawienie śmieci. W dobrych portach, gdy opłata pobierana jest w zależności do ilości osób na pokładzie w cenę wliczone jest także nielimitowane korzystanie z toalet.
- Osobna opłata w większości portów pobierana jest za korzystanie z natrysków i czasem za opróżnianie zawartości toalet chemicznych.
Cumowanie do drzew jest zabronione i jako wykroczenie karane mandatem. Mówi o tym Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 28 kwietnia 2003 r. w sprawie przepisów żeglugowych na śródlądowych drogach wodnych (dz. u. nr 212, poz. 2072, paragraf 7.04 pkt 3).
Nie ma przepisu, który by tego zabraniał – jednak, poprzez dokarmianie ptactwa wodnego (szczególnie łabędzi i kaczek) czynimy tym zwierzętom ogromną krzywdę.
- Ptaki przyzwyczajone latem do obfitości pożywienia i rozleniwione brakiem konieczności jego zdobywania – nie odlatują na zimę do cieplejszych krajów. W związku z tym większość z nich ginie zimą z wycieńczenia (jeziora, kanały i rzeki zamarzają, a ptaki nie mają możliwości ani się pożywić ani napić).
- Tylko nielicznym udaje się przeżyć – stłoczone całą zimę i dokarmiane w sztucznie utrzymywanych przez człowieka niezamarzniętych częściach kanałów i rzek (przeważnie pod mostami).
- Ponadto podając łabędziowi (ptak wodny) suche pożywienie (przeważnie chleb) powodujemy poważne choroby przewodu pokarmowego. Pożywienie ptactwa wodnego musi być mokre.
Można, pod warunkiem, że jest to silnik elektryczny. ‘Strefa ciszy’ to określenie potoczne – w przepisach są wyszczególnione konkretne akweny, na których wprowadzono zakaz używania jednostek pływających z silnikami spalinowymi.
Cumowanie jachtu bywa stresującym czynnikiem podczas rejsu, szczególnie jeśli to Wasz pierwszy rejs i kompletnie nie wiecie jak się za to zabrać. Jednak nie takie to straszne jak Wam się na początku może wydawać. Ważne jest odpowiednie przygotowanie i spokój. Być może za pierwszym razem nie wszystko pójdzie gładko, ale z czasem cumowanie jachtu nie będzie sprawiało Wam problemów. Jako sternicy angażujcie do manewru cumowania załogę, wydawajcie jasne polecenia, żeby każdy dokładnie wiedział co ma robić.
Pływając po Mazurach możecie spotkać się z potrzebą cumowania na kilka sposobów. Jeśli podczas rejsu nocujecie głównie „na dziko” musicie się polubić z cumowaniem na kotwicy. Koniecznie zwracajcie wtedy uwagę na wskazania echosondy, a także czy w danym miejscu nie ma zakazu parkowania. Jeśli nocujecie w portach przygotujcie się na cumowanie do pomostu, rufą do kei lub burtą do pomostu. Jeśli istnieje możliwość zacumowania burtą, warto z niej skorzystać, choć w takim przypadku koniecznie trzeba zadbać o to, by cumować przy użyciu przynajmniej jednego szpringu, a najlepiej zarówno dziobowego, jak i rufowego. Poprawi to stabilność kadłuba i znacznie zredukuje jego ruch względem nabrzeża, co przekłada się na poprawę bezpieczeństwa i zmniejszenie ryzyka uszkodzeń w przypadku wytworzenia się fali. Zalety cumowania rufą i burtą, to łatwiejsze wchodzenie i wychodzenie z jachtu na ląd.
- Przygotuj odbijacze. Powinny wisieć po obu stronach burty oraz na rufie chroniąc jacht przed otarciem o pomost czy inną jednostkę pływającą,
- Przypilnuj, żeby liny cumownicze były w odpowiednim miejscu, zaknagowane i sklarowane,
- Rozdziel zadania pomiędzy członków załogi,
- Jeśli będziesz tą osobą, która podczas cumowania wychodzi z jachtu, załóż buty,
- Jeśli cumujesz na muringu przygotuj bosak.
W cumowaniu jachtu i wszelkich manewrach portowych znacznie pomoże Ci ster strumieniowy – jest to olbrzymi atut. Nasze jachty wyposażone są w aż cztery stery strumieniowe. Umiejętne korzystanie z nich zdecydowanie ułatwia cumowanie.
W jakiej pozycji sterować jachtem – nasza rada – jeśli chcesz zacumować jacht rufą, nie odwracaj się siedząc na fotelu sternika, łatwiej Ci będzie wstać i sterować jachtem patrząc w kierunku, w którym płyniesz.
- Nigdy nie wyskakuj z jachtu z liną w ręku! Kiedy odpowiednio zbliżysz się jachtem do pomostu, najpierw wyrzuć linę na pomost, a następnie wyjdź.
- Nie zostawiaj nadmiaru liny na pomoście, lina zawsze powinna wrócić na jacht.
- Hamujemy jacht silnikiem – NIGDY nogą, bosakiem czy rękoma. Ważącego tony jachtu nie jesteśmy w stanie zatrzymać własnym ciałem.
Podczas cumowania w porcie prawdopodobnie na pomoście będą już inni żeglarze i motorowodniacy. Warto jest poprosić kogoś o pomoc, rzucić cumę i poprosić o przytrzymanie jachtu, z pewnością chętnie ktoś Wam pomoże.
Jest to turbina napędzana na jachtach silnikiem elektrycznym, umiejscowiona pod lustrem wody na dziobie jachtu i rufie z osią obrotu prostopadłą do osi jachtu (rura na wylot z jednej burty na drugą). Turbina pompuje wodę z jednej strony jachtu na drugą odpychając w ten sposób dziób w żądanym kierunku (bokiem).
Odpowiedz: Śluzy Guzianka i Karwik oficjalnie są czynne dla żeglarzy od 1 maja. Jeżeli płyniesz w nietypowym okresie (kwiecień lub koniec września) – najlepiej upewnij się telefonicznie (numery telefonów znajdują się na stronach internetowych). Godziny otwarcia śluz na WJM
- maj, wrzesień, październik – 7.00 – 20.00
- czerwiec, lipiec, sierpień – 7.00 – 21.00
Wpłynięcie na mieliznę z reguły nie jest groźne zarówno dla samego jachtu jak i dla załogi, jednak może być kłopotliwe samo zejście z piaszczystej płycizny. Należy wtedy odciążyć jacht i w ten sposób zmniejszyć jego zanurzenie, można próbować dociążyć dziób, odciążając jednocześnie strefę rufową, w której znajduje się śruba. Dodatkowo może pomóc umiejętne manewrowanie silnikiem i sterami strumieniowymi. Gdy to nie zadziała, zawsze można zadzwonić po pomoc do Armatora.
Na głównym szlaku działa system ostrzegania pogodowego, który za pomocą błysków ostrzega o możliwości wystąpienia nagłych zjawisk meteorologicznych.
- 60 błysków na minutę – możliwość wystąpienia burzy,
- 90 błysków na minutę – zalecane możliwie najszybsze schronienie w najbliższym porcie lub przy brzegu.
Podstawowe numery:
- 0-601 100 100 – centrum MWOPR (opłata za połączenie wg cennika operatora)
- 0-87 425 30 77 – MSR (Okartowo nad jeziorem Śniardwy – opłata za połączenie wg cennika operatora)
- 998 – Straż Pożarna – także ratownictwo wodne – szczególnie poza popularnymi szlakami.
- 112 – bezpłatny numer Centrum Ratownictwa
Według przepisów polskiego prawa, do amatorskiego połowu ryb na wodach publicznych wymagane jest posiadanie przy sobie podczas wędkowania karty wędkarskiej (poświadczającej znajomość przepisów np. okresów i wymiarów ochronnych na połów ryb) oraz odpowiedniego zezwolenia na połów ryb na danym akwenie (dotyczy to wszystkich jezior).
- Kartę wędkarską uzyskuje się w Polskim Związku Wędkarskim po zdaniu egzaminu,
- Zezwolenie wykupuje się u dzierżawcy danego jeziora, na którym wędkujemy, w dowolnym sklepie wędkarskim lub urzędzie pocztowym,
- Z obowiązku posiadania karty wędkarskiej są zwolnione:
- osoby do lat 14, z tym, że mogą one uprawiać amatorski połów ryb wyłącznie pod opieką osoby pełnoletniej posiadającej taką kartę,
- cudzoziemcy przebywający czasowo na terenie Polski (konieczne jedynie zezwolenie),
- Istnieje możliwość połowów na tzw. wędkarskich łowiskach specjalnych (na Mazurach jest ich kilkanaście – zamknięte jeziora, stawy hodowlane), gdzie po uiszczeniu opłaty za możliwość połowu nie wymagane są żadne dokumenty.
Kapok nie chroni psa przed utonięciem – każdy pies umie pływać. Psia kamizelka znacznie ułatwia wyciągnięcie zwierzęcia z wody na pokład w razie wypadnięcia/wyskoczenia za burtę (niektóre psy same wyskakują do wody za ptactwem). Kapok posiada specjalne uchwyty przeznaczone do tego celu.